t-w-e-e-t-y

....... Zechciałem sobie sciągnąć jakąś nową płytke od Wu Tnag więc udałem sie na moją ulubioną stronke "Wu - World" gdzie jest ( była :(  ) dośc duża ich kolekcja , nacisakm na link a tu nagle ........ wielki znaczek Wu i napis że kolesie nie są w posiadaniu ilości finansowej aby kontynuować prowadzenie stronki !! :(:(:(:(:( To jest straszne ;( tam było wszystko począwszy na płytach , po zdjęcia , na breloczkach i innych gadzetach kończąc ;( buuuuuu . Wejdzcie sobie na link do " wu tang world " ( który jest na moim blogu ) i ze smutkiem spoglądająć na obrazek urońcie łze ;( jak ja uroniłem :(  .... "wszystko co zaczyna sie , gdzieś musi mieć kres" ;(;(;( :(:(  .... PEACE.....

Ale wczoraj była imprezka :] jaka kapa :D zajebiscie było !!!! .... No więc wpadłem sobie o 18.00 na ciacho do bronka :] i ruszyliśmy w strone NEDa ale zachaczylismy o sklepik koło żabki bo browarek kciał sobie kupić bełta a jka sobie zakupiłem piwko.Rozpracowaliśmy to i ruszyliśmy do NEDa i szliśmy ponad 45 min. :D bo cochwile jacyś znajomi nas spotykali i kcieli pogadać i spotkałem Natalke :*:* ze stachem i grefem ( z którym poslziśmy sie zpizgać :] ) . No i przed 20.00 wbitka do NEDa !! Ale było klimatowo ja tylko piłem piwo a Iza mi kupowała następne : ] kape miałem nieziemską pod koniec :D ale bronek pierwszy odpadł :P:P i zmył sie do chaty bo myślał że zaraz zemdleje ( bo jak sie pije to sie nie pije aż sie pospawasz czy aż nie bedziesz umiał chodzić tylko my pijemy aż sie czujesz że zaraz zemdlejesz :D ) więc go podprowadziłem na busa i wróciłem do NEDa pić . Jakoś koło 24.00 jusz siedziałem rozwalony na kanapie i sie nie ruszałem i nic nie mówiłem bo nie umiałem myśli złapać :D:D:D ale nieżle było (przeżyłem :D) o 24.30 Długi walnoł szlaga byłemu kumplowi i poszli sobie pogadać na zew. i wyjaśnic pewne sprawy no i pogadali i jakoś koło 1.00 szliśmy na Żądło ale niestety było przeludnienie i nie weszliśmy :/  . No i poszliśmy na chatke byłem jakoś koło 2.00 w domku ..... PEACE .....

Whatcha gona do my brother , if raper will kill you ?? ..... Quewa no i powoli sie kończy łikend < ble > . Tak sie martwiłem że bede siedziałw domku ale to oczywiscie było niemożliwe :] , w piątek wbiłem z Długim ( moim bratem ) do NEDa gdzie na nas jusz czekały Iza i Wiola (no i potem jak sie okazało była też tam Natajla :*:* z kumpelami).Piliśmy sobie piwka , Iza opsępiła kolesia na kilak browarków no sobie dalej piliśmy i było bardzo konkretnie :] .A w sobote odwiedziłem Natalke :*:* i tesh było bardzo fajno :].Więc miałem udany  łikend :] ( za tydzień bedzie jeszcze lepszy łikend :] (( urodzinki browarka :* i Izuni :*))) Pozdrawiam wszytskich :* .... PEACE ....

... Girls on the world say to me that's that NIGGA <cfaniak> .... Wiatm , jak widac powróciłem , wiem że sie cieszycie <cfaniak> hmmmmm..... co by tu napsiać .... no więc ostatnio miałem pierwszy od kilku lat zajebisty W-F , bo graliśmy w rugby :] zajebista gierka , niema to jak ponapiefdałać kumpli z klasy :D , tylko było przejebane jak taki dzik ( 90 kilo żywej wagi ) rzucił sie na mnie i mnie przygniutł :D:D , ale w sumie wyszłem cało z tego i tylko mnie troche żebra bolały ale jusz jest spoko , mam nadzieje że bedzie więcej takich W-F ów to zaczne w koncu ćwiczyć :D . Qwa :/ jutro weekend , a ja nie mam żadnych planów :(:( bronek qwa ma siłownie a majtek jedzie bo bejbiz :( i nie mam z kim  gdzie iść :( pzrejebane !!! ale mam nadzieje że jakiś spontan bedzie i nie bede siedział w domu :)   ps. czytajcie notke poniżej czyli KODEKS SAMURAJA !! bo to zajebista sprawa <cfaniak> ..... PEACE ......

To jest fragment kodeksu samuraja .......     

         "Droga Samuraja znajduje wyraz w śmierci
Medytacja nad nieuchronnością śmierci powinna być wykonywana dziennie.
Każdego dnia, kiedy ciało i umysł są w pokoju,powinien on medytować nad tym, że może
być rozszarpany przez strzały,kule, włócznie i miecze.
Może być niesiony przez poszukujące fale, wrzucony do mgły wielkiego ognia
Może być porażony piorunem,i śmiertelnie wstrząśnięty przez wielkie trzęsienie ziemi,
spadać z 300 metrowego urwiska.
I każdego dnia bez wyjątku powinien uważać się za martwego"
         "Źle jest, kiedy jedna rzecz staje się dwiema.
Nikt nie powinien szukać niczego innego w Drodze Samuraja.
Dotyczy to wszystkiego innego,co jest nazywane Drogą.
Jeśli ktoś rozumuje w ten sposób,
powinien być w stanie usłyszeć o wszystkich Drogach
i być bardziej zjednoczony ze swoja własną"
         "Jeżeli ktoś miałby opisać jednym wyrazem,jaki jest warunek bycia samurajem
jego podstawy leżą przede wszystkim w całkowitym oddaniu swojego ciała i duszy swojemu panu.
Nie zapominanie o swoim panu jest najbardziej fundamentalną rzeczą dla wasala"
         "To jest dobry punkt widzenia,by obserwować świat jako sen.
Kiedy masz koszmar obudzisz się i powiesz sobie, że to był tylko sen.
Mówi się, że świat w którym żyjemy niewiele się różni od tego.
        "Sprawy wielkiej wagi powinny być traktowane z lekkością"
"Sprawy małej wagi powinny być traktowane poważnie"
         "Zgodnie z tym, co powiedział jeden ze starców:
Wybór wroga na polu bitwyjest jak wybór ptaka przez jastrzębia."
"Nawet jeżeli wlatuje w środek tysięcznego stada"
"skupia uwagę tylko na jednym,którego wybrał na samym początku".
         "Jeśli głowa samuraja zostanie nagle odcięta."
"I tak powinien on wykonać zdecydowanie jeszcze jedną czynność."
"Jeśli ktoś stanie się jak duch zemsty"
"i okaże wielką determinację"
"pomimo, że jego głowa będzie obcięta."
"On nie umrze."
         "Jeśli ktoś podejmie decyzje by zabić osobę"
"nawet jeśli będzie to bardzo trudne by zbliżyć się blisko."
"Nic nie da myślenie o szukaniu drogi okrężnej."
"Droga Samuraja jest działaniem natychmiastowym"
"i najlepiej jest wpaść znienacka"                                       
...... "To jest esencja Drogi Samuraja"